Wójt Jastkowa nie będzie zarabiać o połowę mniej. Zdecydował jeden głos

Tomasz napisał:

Tak szczerze mówiąc to w porównaniu do zakresu obowiązków, odpowiedzialności za decyzje nie tylko swoje, ale i podwładnych oraz czasu poświęcanego pracy (o ile wójt uczciwie pracuje) płaca nie jest jakoś nadzwyczajna.10500zł brutto to około 7400 do ręki. Teoretycznie wychodzi 46zł za godzinę pracy. Ale zwykły pracownik przychodzi do pracy o ósmej, wychodzi o piętnastej i stresów dnia roboczego nie przynosi do domu. Nie musi analizować dokumentów po godzinach, odpowiadać pisemnie na listy interesantów we własnych czterech kątach i przede wszystkim może spokojnie przejść się po swojej miejscowości nie mając na głowie setek osób zainteresowanych rozmową z wójtem. Wójt to osoba na głowie której zbiera się każda burza dotycząca funkcjonowania gminy. Nie pomagają tłumaczenia, że decyzję podejmuje Rada Gminy, a Wójt jest zobowiązany ją wykonać. Przykładem może być chociażby likwidowana szkoła w Brzozówce, w Gminie Szastarka.Niezbyt miłe jest odbieranie domowego telefonu ze świadomością, że po drugiej stronie może być mieszkaniec gminy, który akurat o godzinie 21:30 postanowił dowiedzieć się jak wygląda sprawa przekształcenia działki/budowy drogi/projektowania kanalizacji i Boge wie co jeszcze innego.Do każdego z dni roboczych należy doliczyć około trzy godziny. Jednego dnia zdarzy się konieczność dopracowania pół godzinki, ale innego osiem. Niestety.7400zł/220godzin = 33zł i 50gr do rączki. Może być. Ale to nie wszystko.Rozmaite zebrania wiejskie, sołeckie, społeczne (bez dodatkowego wynagrodzenia, a stresujące!) uroczystości szkolne, państwowe i kościelne wypadające w dni wolne od pracy. Dla szeregowego pracownika jest to zazwyczaj idealna pora na grilla ze znajomymi i odprężenie przy kufelku. Wójt/Burmistrz/Prezydent przy takich okazjach nie ma wolnego - musi pilnować by wszystko przebiegło w należytym porządku, a i przemówienie z takiej okazji także wypadałoby wygłosić, więc dzień wcześniej należy poświęcić dodatkowe godziny na przygotowanie.Szczerze mówiąc skoro doświadczony nauczyciel zarabia tyle samo za jedną godzinę pracy (około 32zł) to płaca wójta nie powinna kłuć w oczy zazdrośników. Nauczyciel w podstawówce naprawdę nie potrzebuje aż tak wiele czasu na dodatkowe przygotowanie w domu. To nie liceum.

Co TY człowieku wypisujesz jakieś niestworzone rzeczy !!! Nauczyciel zarabia tyle samo co wójt ?! Tak zarabia tyle samo co wójt, tylko że nauczyciel tyle ma na dzień, co wójt na godzinę ! Nie wypisuj takich głupot ! Szukasz głupszych od siebie ?! To sam nim jesteś, bo to nie są dawne czasy żeby ludziom takie brednie wciskać. Idź się i wyśpij.

Szkodliwe warunki stanowi chyba atmosfera wytworzona przez audytora

Tomasz napisał:

Kłamiesz. Zarabia 8500 netto, czyli ponad 12000 brutto. Prezydent ma na głowie mniej niż wójt. Serio. Przede wszystkim bardzo rzadko spotyka się oko w oko z mieszkańcami, ma bardzo wielu pracowników i zastępców. Co nie zmienia faktu, że 8500 to mało jak na taką pracę, a szczególnie odpowiedzialność.

Prezydent Lublina ma mniej na głowie??? Panie Tomaszu niech Pan się nie ośmiesza. Chyba nie wie Pan o której zaczyna pracę Prezydent Lublina i o której kończy ze względu na liczne spotkania i uroczystości. Ile w ciągu dnia odbywa spotkań i wyjazdów służbowych. Oczywiście również w weekendy. Do końca nie rozumiecie też intencji radnych, nie była to jedynie inicjatywa w celu samego w sobie obniżenia pensji, tylko w ten sposób chcieliśmy wpłynąć na Wójta żeby lepiej zaczął sprawować swoją funkcję, współpracować z radą gminy, słuchać mieszkańców, być otwartym na różne propozycje itd. Apel do mieszkańców: przejrzyjcie sobie budżet i jego wykonanie, przyjdźcie na sesję, posłuchajcie co mówią poszczególni radni, co mówi Wójt, jakich odpowiedzi udziela, jak się wyraża... Może niektórym wtedy otworzą się oczy!

Popieram posła Żyśko, odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, oby wiecej takich w naszej prowincji. A co do wójta to - gdzie pieniądze są za las? Sie pytam, gdzie? A i gdzie flagi?

To co się dzieje w tej gminie, to jest zwyczajny cyrk na kółkach. Jak można sobie kpić z prawa w tak arogancki sposób? Jak można być tak pewnym siebie, BA! swojej głupoty. Panie Samoń weź się do roboty, a nie węszysz spisek gdzie popadnie? może to Pan, Panie Samoń ma coś na sumieniu i odwraca od siebie uwagę, ale niech się Pan nie boi, ta sprawa tak szybko się nie zakończy, jeszcze Panu będzie się śniła po nocach! na szczęście w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, Sądzie Pracy i innych organach zajmujących się tym problemem nie siedzą żadni Nakonieczni, Warchoły i inne świnie ślepo zapatrzeni w "guru wójta", bo a to zatrudnił córkę, a to przekształcił działkę. Te chłopki z Rady Gminy (za wyjątkiem tych, co mają głowę na karku) to wieśniaki od pługa oderwani, nie mający pojęcia o prawie, o przepisach jakimi powinien się Pan Samoń kierować, mają klapki na oczach i jazda, tak, jak "Pan" przykazał. Oj naprawdę czarne chmury się zbierają nad Samoniem, ale bekniesz za to, aż Ci się odbije!

Panie Żyśko gówno pan wiesz, gówno pan potrafisz, poza żelem na włosach i pięknymi prezentacjami. Wystarczy zajrzeć do ostatniego sprawozdania z sesji- nawet Pana "koledzy" Pana ignorują wiec próbuje Pan kompleksy leczyć na forum, przyklaskując gromadzie klakierów. Powtarza Pan w komentarzach prawie miesiąc już sytuacje ze Snopkowa- ileż do cholery można, czy tym jednym argumentem chce Pan podeprzeć wszystkie zarzuty kierowane pod adresem wójta? Jako radny, bardzo doświadczony (haha) powinien Pan wiedzieć że poklepywanie po pupci gromadki niezadowolonych do niczego Pana nie doprowadzi, a dla ludzi bardziej poinformowanych w sprawie jest Pan śmieszny, komiczny. Bardzo burzliwie przechodzi Pan okres dojrzewania, jak Pan wyrośniesz na mężczyznę, wtedy zrozumiesz Pan pewne sprawy. Pozdrawiam

Przyglądając się temu wszystkiemu można jednoznacznie stwierdzić, że Nasza gmina Jastków jest doskonałym odzwierciedleniem gminy z serialu Ranczo, tylko ich scenarzystom kończą się już pomysły. Myślę więc, że mogą czerpać inspiracje na głupotę z Jastkowa. A teraz na poważnie. Czas najwyższy pomyśleć o referendum, bo to jedyny sposób aby pozbawić władzy tak niekompetentnego człowieka, który ignoruje prawo i na pośmiewisko wystawia nas- mieszkańców całej gminy, nie tylko na terenie lubelszczyzny, ale całej Polski. Mamy u nas wielu młodych ludzi, którzy już rozumieją co to znaczy demokracja i wiedzą jak postępować. Przykładem jest radny Żyśko, który nie obawia się wypowiadać swojej opinii na forum. Referendum jest możliwe, przykładem może być odwołanie prezydenta Łodzi. Jeśli wszyscy będziemy chcieli coś zrobić na pewno nam się uda pozbawić władzy Pana Samonia. Ile czasu potrzeba aby patrzeć na jego ignorancję władzy, prawa i wojewody. Ten człowiek nie ma monopolu na mądrość, czas najwyższy aby wszyscy mieszkańcy przejrzeli na oczy. Ważne jest też to, że razem z wójtem odejdą radni-bezradni, którzy ślepo wierzą temu człowiekowi. Nie można w nieskończoność mówić tylko, że jest źle czas najwyższy działać bo utoniemy w bezmiarze głupoty naszego włodarza. Namawiam wszystkich do wpisywania się i o opinie na temat referendum. Może w końcu zapanuje stabilizacja , ludzie przestaną się bać mówić swojego zdania, bez strachu będą chodzić do pracy i nie będą ciągle się zastanawiać na kogo audytor teraz ma zlecenie. Jeszcze raz namawiam do referendum.

gregor napisał:

Panie Żyśko gówno pan wiesz, gówno pan potrafisz, poza żelem na włosach i pięknymi prezentacjami. Wystarczy zajrzeć do ostatniego sprawozdania z sesji...

Lepiej nosić żel na włosach i mieć piękną prezencję niż nosić podciągnięte spodnie pod pachy, które pewnie tak mocno uciskają w męskość, że brak jest zupełnie racjonalnego myślenia i wydaje się wójtowi, że ma władzę absolutną.

bardzo wielki anty Samoń napisał:

Lepiej nosić żel na włosach i mieć piękną prezencję niż nosić podciągnięte spodnie pod pachy, które pewnie tak mocno uciskają w męskość, że brak jest zupełnie racjonalnego myślenia i wydaje się wójtowi, że ma władzę absolutną.

Proszę zadbać o własną "męskość", a tym bardziej o "racjonalne myślenie", bo chyba powyższy artykuł dotyczy czegoś innego, czego szanowny komentujący nie zuważył. A co do pięknej prezencji wyżej wymienionego radnego to stanowczo bym polemizowała. Pozdrawiam Anna Samoń

gregor napisał:

Panie Żyśko gówno pan wiesz, gówno pan potrafisz, poza żelem na włosach i pięknymi prezentacjami. Wystarczy zajrzeć do ostatniego sprawozdania z sesji- nawet Pana "koledzy" Pana ignorują wiec próbuje Pan kompleksy leczyć na forum, przyklaskując gromadzie klakierów. Powtarza Pan w komentarzach prawie miesiąc już sytuacje ze Snopkowa- ileż do cholery można, czy tym jednym argumentem chce Pan podeprzeć wszystkie zarzuty kierowane pod adresem wójta? Jako radny, bardzo doświadczony (haha) powinien Pan wiedzieć że poklepywanie po pupci gromadki niezadowolonych do niczego Pana nie doprowadzi, a dla ludzi bardziej poinformowanych w sprawie jest Pan śmieszny, komiczny. Bardzo burzliwie przechodzi Pan okres dojrzewania, jak Pan wyrośniesz na mężczyznę, wtedy zrozumiesz Pan pewne sprawy. Pozdrawiam

Panie "gregor" podpisz się z imienia i nazwiska to będziemy dyskutować i niech Pan pochwali się swoim doświadczeniem, a może i wykształceniem. Tak to może Pan być mocny w ppisaniu na forum publicznym. Do jakości protokołów mam cały czas wiele zastrzeżeń więc jak Pan na tym opiera swoją wiedzę, zamiast poświęcenia czasu i przyjścia na sesję to gratuluję rzetelnego podejścia. Sytuację Snopkowa powtarzam nie od miesiąca a nawet od prawie roku. To pokazuje podejście Wójta do rozwiązywania problemów, nie tylko tego ale wielu innych. Bardzo łatwo to zaobserwować po pytaniach radnych, którzy muszą nieustannie zwracać uwagę na te same problemy, bo Urząd ze swoim kierownikiem na czele nie raczy załatwić nawet najdrobniejszych spraw, gdzie niekiedy nie wymaga to dużych nakładów finansowych a jedynie dobrej woli. Warto zacytować ulotkę wyborczą Pana Wójta: "chciałbym rozwiązać niezwykle ważny dla wielu mieszkańców problem komunikacji publicznej. Zdaję sobie sprawę, że jest to duże wyzwanie dla mnie i dla budżetu gminy. Podjąłem już odpowiednie działania w tym kierunku i negocjuję z MPK i innymi przewoźnikami." "rozwiązywanie problemów komunikacji publicznej, w szczególności w miejscowościach leżących wzdłuż dróg Lublin-Nałęczów, Lublin-Snopków..." Jak widać to zadanie przerosło go, że musiały zająć się tym inne osoby. Po pupci też nikogo nie klepię tylko robię to co do mnie należy jako radnego. Proszę napisać jak według Pana swoją funkcję powinien sprawować radny, być może wtedy będę mógł wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość. Nie odzywać się na sesji, nie zadawać pytań, nie przeglądać szczegółowo materiałów, nie zgłaszać własnych propozycji i inicjatyw, które zgłaszają mieszkańcy... Są tacy radni w gminie i bardzo nad tym ubolewam, bo to mocno obniża jakość funkcjonowania naszego samorządu. Przykro mi bardzo, że Pan nie umie odróżnić żelu od innych środków kosmetycznych. Niestety żelu akurat nie stosuję. Radzę wybrać się do sklepu i zobaczyć, że istnieją jeszcze takie kosmetyki jak pasta do włosów, guma, lakier itp. Poza tym może Pan czuje jakiś kompleks braku umiejętności obsługi komputera i wykorzystania nowoczesnych metod prezentacji informacji.

Robert Żyśko napisał:

Przykro mi bardzo, że Pan nie umie odróżnić żelu od innych środków kosmetycznych. Niestety żelu akurat nie stosuję. Radzę wybrać się do sklepu i zobaczyć, że istnieją jeszcze takie kosmetyki jak pasta do włosów, guma, lakier itp. Poza tym może Pan czuje jakiś kompleks braku umiejętności obsługi komputera i wykorzystania nowoczesnych metod prezentacji informacji.

haha 100% mężczyzna:D

Panie Żyśko już jednego biedronia mamy w rzadzie i jak na razie nikomu to na dobre nie wychodzi

mieszkanka napisał:

Co TY człowieku wypisujesz jakieś niestworzone rzeczy !!! Nauczyciel zarabia tyle samo co wójt ?! Tak zarabia tyle samo co wójt, tylko że nauczyciel tyle ma na dzień, co wójt na godzinę ! Nie wypisuj takich głupot ! Szukasz głupszych od siebie ?! To sam nim jesteś, bo to nie są dawne czasy żeby ludziom takie brednie wciskać. Idź się i wyśpij.

Dokładnie wyjaśniłem, że stawki netto za godzinę pracy wójta i nauczyciela są bardzo podobne. Nauczyciel pracuje średnio 4 godziny dziennie (20 na tydzień roboczy), wójt około 11 (55 na tydzień roboczy). Nauczyciel dyplomowany zarabia 2600zł na czysto, wójt zarabia 7400zł na czysto. Czyli odpowiednio 650zł za tydzień dla nauczyciela (20 godzin) I 1850 za tydzień dla wójta (50 godzin) I dzielimy: 650zł/20 = 32,5zł 1850/55 = 33,6zł I nie oszukuj, że jest inaczej. Nauczyciele to w ogromnej większości ogromne lenie pasożytujące na zdrowym społeczeństwie dzięki komuszej Karcie nauczyciela. I nie mów, że na przykład do lekcji informatyki dla podstawówki trzeba się przygotowywać w domu przez kilka godzin. No i stres oraz odpowiedzialność. Nauczyciele nie mają na karku policji, CBŚ i CBA za byle donos do odpowiednich instytucji. A co byłoby gdyby wójt chciałby przestać być wójtem poza godzinami pracy? Byłoby święte oburzenie, że jest godzina 16:01 i wójt nie przyjmie jednego czy drugiego mieszkańca. Że jest w sklepie w sobotę i nie wysłucha żalu Kowalskiej czy innej Wójcikówny. Tak samo jak macie pretensje, że nie przyjechał na jakieś zebranie. A może miał wtedy wizytę u lekarza? Wy na pewno byście zrezygnowali. Ja mam argumenty podparte matematyką, wy macie chorą nienawiść do władzy, przed której wyborem w listopadzie 2010 nie potrafiliście się obronić.

Rzeczywiście, Wójt zrobił głupotę. Nie orientuję się dokładnie w sytuacji, więc nie wiem, czy naprawdę bezprawnie usunął Panią Dyrektor z Płouszowic. Prawda jest jednak taka, że dzięki Panu Samoniowi, gmina wreszcie rozwija się równomiernie. Jako mieszkaniec zachodniej części, nie mam prawa do narzekań na Wójta. W czasach Pana Gorczycy, nasza część była zaniedbywana, dróg nie robiono, szkołę (prawdopodobnie) chciano zamknąć. Nie dziwię się więc mieszkańcom południowego- wschodu, że gdy pojawił się zarządca, który zabrał im część pieniędzy, na rzecz wyrównania poziomu życia w całej gminie, oni burzą się i buntują. Dodam także, że z tego, co słyszałem, nie jest do końca tak, że wszyscy rodzice są za Panią Dyrektor. Jednak, jak już wspomniałem, niezbyt dobrze znam sytuacje, wiec powstrzymam się od osadów. Mam jednak nadzieje, ze wszystko się wyjaśni, bo Pan Samon to naprawdę dobry Wójt. Problemem jest tu nie On, a opozycja, która za wszelka cenę i niezbyt kulturalnymi pomysłami, chce ośmieszyć Wójta (kilka takich dziwnych zagrań już było). A co do pensji, to do rozwiązania sprawy, rzeczywiście powinno się ja obniżyć. 6 tys. to i tak wcale nie tak mało.

Po wygranych wyborach z Samonia wyłazi jego prawdziwe "ja". W tam tej kadencji na siłę się hamował, albo był hamowany - to przez radnych, to przez swoich urzędników. Wygrał z dwóch powodów - trzeba było wybrac mniejsze zło: Samoń albo Gorczyca. Po trzech kadencjach bufona G.nastał drugi bufon - S. Odnoszę wrażenie, że Samoń został wójtem tylko dlatego, żeby wprowadzić w życie swoją chorą nienawiść, którą hodował przez kilka rat pracy w radzie. Najgorsze jest to, że za nasze pieniądze, jego praca polega na szukaniu hahów na ludzi, na zemście wobec poprzedników. Niestety ta zemsta, pociąga za sobą dezorganizację pracy urzędników, pracowników szkoły w Płouszowicach. Dyrektorka zamiast pracować, cały czas musiała odpowiadać na głupie pisma, które Samoń do niej kierował. Nienawiść do ludzi przenosi się także do mieszkańców - Samoń nie przekształca działek, bo jak twierdzi, ludzie się za bardzo wzbogacą. Najgorsze jest to, że Samoń nie ma wizji rozwoju gminy, jest tak ograniczony, że każdy przejaw kreatywności u innych tępi. Poza drogami, zreszta marnej jakości w gminie nie robi się nic. A, kanalizacja za unujna kase. I na tej kanalizacji bedzie jechał przez nastepne lata. Na rok przed wyborami będzie bum inwestycyjny. I to wystarczy by go wybrac na nastepna kadencje.

Byłem wczoraj na sesji rady gminy. Pierwszy raz.... i ostatni. To było żenujące. Żenujące było zachowanie Samonia, radnych - popleczników. którzy na komendę wypowiadali chwalebne peany na temat wątpliwej pracy wójta. Zrozumiałem jedno - wójt nie słucha potrzeb mieszkańców, jego radni też. Nie mogą zrozumieć, że my mamy inne potrzeby niż te, które oni chćą za wszelką cenę realizować. Będą nam robić inwestycje, które wszechmogacy wójt chce robic, czyli drogi. Tyle z tego zrozumiałem. To,że chcemy komunikację - nie mieści się w ich głowach. KOMUNIKACJA TO TEŻ INWESTYCJE!!! Ciasne umysły.

Mieszkaniec napisał:

Rzeczywiście, Wójt zrobił głupotę. Nie orientuję się dokładnie w sytuacji, więc nie wiem, czy naprawdę bezprawnie usunął Panią Dyrektor z Płouszowic. Prawda jest jednak taka, że dzięki Panu Samoniowi, gmina wreszcie rozwija się równomiernie. Jako mieszkaniec zachodniej części, nie mam prawa do narzekań na Wójta. W czasach Pana Gorczycy, nasza część była zaniedbywana, dróg nie robiono, szkołę (prawdopodobnie) chciano zamknąć. Nie dziwię się więc mieszkańcom południowego- wschodu, że gdy pojawił się zarządca, który zabrał im część pieniędzy, na rzecz wyrównania poziomu życia w całej gminie, oni burzą się i buntują. Dodam także, że z tego, co słyszałem, nie jest do końca tak, że wszyscy rodzice są za Panią Dyrektor. Jednak, jak już wspomniałem, niezbyt dobrze znam sytuacje, wiec powstrzymam się od osadów. Mam jednak nadzieje, ze wszystko się wyjaśni, bo Pan Samon to naprawdę dobry Wójt. Problemem jest tu nie On, a opozycja, która za wszelka cenę i niezbyt kulturalnymi pomysłami, chce ośmieszyć Wójta (kilka takich dziwnych zagrań już było). A co do pensji, to do rozwiązania sprawy, rzeczywiście powinno się ja obniżyć. 6 tys. to i tak wcale nie tak mało.

Nie chcę się jakoś bardzo kłócić o te pieniądze, ale 6000 brutto to 4300 netto, czyli bardzo niska stawka nawet jak dla kierownika niższego szczebla w korporacjach. To jakieś 27 złotych za przepisową godzinę pracy (a jak wiadomo praca wójta nie mieści się w 160 godzinach na miesiąc) Gdybym był wójtem i ktoś wycenił na tyle moją pracę to byłoby mi bardzo przykro. Często wasi sąsiedzi zarabiają znacznie więcej niż wójt. Ale w końcu to nie ich oświadczenia majątkowe widzicie publicznie dostępne w Internecie i ich oszczędności są niewidoczne dla ciekawskich.

fk napisał:

Panie Żyśko już jednego biedronia mamy w rzadzie i jak na razie nikomu to na dobre nie wychodzi

To dyskryminacja Szanowny 'fk', słoma Ci z butów wystaje. Do Twojej orientacji nikt się nie wtrąca. Pisząc taki komentarz, mam nadzieję, że się zastanowiłeś/zastanowiłaś, adwokat słono kosztuje, a Pan Żyśko czy Pan Biedroń mogą to wykorzystać przeciwko Tobie, wspaniały materiał dowodowy.

A w snopkowie w sprawie mpk sladu po wojcie na zebraniu nie bylo robi po godzinach ciekawe co? Odbiera telefony a kto zna do wojta telefon? Jak kazdy ostatni wojt (czyli gorczyca) inwestuje tylko we własną okolice. I tłumaczenie ze mpk chcieliby wszyscy, to nie tłumaczenie, bo w tomaszowicach moga jezdzic co chwile jezdzacymi busami z naleczowa, w jastkowie co chwila jezdzi bus do pulaw i wygoga , a w snopkowie co dwie- trzy godziny i to jak sie nie zepsuje jakis zlom.

Tomasz napisał:

Tak szczerze mówiąc to w porównaniu do zakresu obowiązków, odpowiedzialności za decyzje nie tylko swoje, ale i podwładnych oraz czasu poświęcanego pracy (o ile wójt uczciwie pracuje) płaca nie jest jakoś nadzwyczajna. 10500zł brutto to około 7400 do ręki. Teoretycznie wychodzi 46zł za godzinę pracy. Ale zwykły pracownik przychodzi do pracy o ósmej, wychodzi o piętnastej i stresów dnia roboczego nie przynosi do domu. Nie musi analizować dokumentów po godzinach, odpowiadać pisemnie na listy interesantów we własnych czterech kątach i przede wszystkim może spokojnie przejść się po swojej miejscowości nie mając na głowie setek osób zainteresowanych rozmową z wójtem. Wójt to osoba na głowie której zbiera się każda burza dotycząca funkcjonowania gminy. Nie pomagają tłumaczenia, że decyzję podejmuje Rada Gminy, a Wójt jest zobowiązany ją wykonać. Przykładem może być chociażby likwidowana szkoła w Brzozówce, w Gminie Szastarka. Niezbyt miłe jest odbieranie domowego telefonu ze świadomością, że po drugiej stronie może być mieszkaniec gminy, który akurat o godzinie 21:30 postanowił dowiedzieć się jak wygląda sprawa przekształcenia działki/budowy drogi/projektowania kanalizacji i Boge wie co jeszcze innego. Do każdego z dni roboczych należy doliczyć około trzy godziny. Jednego dnia zdarzy się konieczność dopracowania pół godzinki, ale innego osiem. Niestety. 7400zł/220godzin = 33zł i 50gr do rączki. Może być. Ale to nie wszystko. Rozmaite zebrania wiejskie, sołeckie, społeczne (bez dodatkowego wynagrodzenia, a stresujące!) uroczystości szkolne, państwowe i kościelne wypadające w dni wolne od pracy. Dla szeregowego pracownika jest to zazwyczaj idealna pora na grilla ze znajomymi i odprężenie przy kufelku. Wójt/Burmistrz/Prezydent przy takich okazjach nie ma wolnego - musi pilnować by wszystko przebiegło w należytym porządku, a i przemówienie z takiej okazji także wypadałoby wygłosić, więc dzień wcześniej należy poświęcić dodatkowe godziny na przygotowanie. Szczerze mówiąc skoro doświadczony nauczyciel zarabia tyle samo za jedną godzinę pracy (około 32zł) to płaca wójta nie powinna kłuć w oczy zazdrośników. Nauczyciel w podstawówce naprawdę nie potrzebuje aż tak wiele czasu na dodatkowe przygotowanie w domu. To nie liceum.

W gminie Jastków zgineli dwa kaski. Do WSK'i. Jak sie nie znajdo, to impreza w gminie bedzie. Ale rozgoniona.